Od dwóch dni miałam zamiar napisać post na blogu jednak za każdym razem coś krzyżowało mi plany. Wczoraj np, gdy już miałam zasiąść przed klawiaturą moja babcia (która jest u nas w odwiedzinach) stwierdziła,że przejechałaby się na działkę ocenić postępy budowy. Dzisiaj gdy myślałam,że pogoda pokrzyżowała plany i z cięcia drewna będą nici zadzwonili rodzice z informacją,że za 40 minut będą na działce z piłą.
Z tematu szycie właścicielką niżej przedstawionych spódnic jest Pani Małgorzata,którą serdecznie pozdrawiam. Szkoda,że nie mam zdjęć jak się w nich prezentuje .
Pierwsza z nich jest uszyta z połączenia sztruksu w kolorze czarnym i folk.
Druga uszyta jest z czarnej wełny z domieszką i ozdobiona przeszyciami w kształcie kół.
Zabawa u Ani "Jesień w kolorach tęczy"nadal trwa w tym tygodniu kolor zielony,który u mnie wygląda tak:
Z doniesień budowlanych,ogrzewanie podłogowe założone (by nie zanudzać wszystkimi pomieszczeniami wklejam tylko dwa zdjęcia -salon i kuchnia oraz dwie z trzecz rozdzielni).
Rodzice i babcia (ja robiłam zdjęcie).
Witam nowe obserwatorki.
Życzę wszystkim udanego tygodnia i mnóstwa uszytkowych pomysłów.