Para Młoda

 Miałam zamówienie na młodą parę.  Panna młoda miała mieć koronkową górę sukienki, dół z tiuli i delikatny welon. Pan młody był ubrany w smoking z czarnymi klapami i czarną muchą.  

Wszystkiego najlepszego dla młodej pary 🧡

 Dziękuję za odwiedziny i komentarze pod poprzednim postem 🙂 

Poduszki

Koniec lata to czas zbierania ogrodowych plonów, zapraw i grzybobrania. U mnie kompoty z rabarbaru i gruszek, dżemy malinowe, pomidorki i buraczki w słoikach. 

 Nie zabrakło też czasu na szycie poduszek.

Pierwsza w kształcie babeczki.

 Druga to poduszka w krokodyle (dwa w jednym poszewka i poduszka). 

 

Na koniec lalka Emilki z zajęć które prowadzę dla dzieci "Warsztaty szycia".

Laleczki

Mimo pochmurnego i deszczowego dnia w mojej pracowni wesoło i kolorowo. Szyję laleczki które wnoszą wiele pozytywnej energii.  Przedstawiam dwie które powstały i mają już swoje właścicielki. Z racji tego,że jeszcze  jest wczesna pora dzisiejsze dzieła pokarzę innym razem. 

Kochani udanego początku tygodnia i oby u was było tak wesoło jak u mnie. 

Zając tilda

Lipiec to czas ogrodu,początku zapraw i lenistwa na słonku z książką. Mój mija intensywnie. Zaprawy,kompot z rabarbaru,dżemy z porzeczek, pielenie ogródka przeplata się z szyciem.

Tildowe słodkie zajączki powstały właśnie między lenistwem z książką,a zaprawami. 

Tilda

Dawno nie było u mnie tild.  Przedstawiam zamówienia które już pojechały do swoich właścicielek. Mam nadzieję,że dzieci są zadowolone.

Dziękuję za odwiedziny 🙂

Panda

Dostałam zamówienie na misia,a konkretnie pandę dla dziewczynki. Uszyłam i tak mi się spodobała,że powstała druga.

 Panda druga.

Na koniec kilka wiosennych zdjęć kwiatów z mojego ogrodu.

Maseczki

Kwiecień był odrobinę zwariowany. Wstawałam rano i do późna szyłam maseczki,maseczki,maseczki..... To był szalony czas. Mało snu dużo szycia. 

Ufff na szczęście już się uspokoiło. 

Tyle zdążyłam uwiecznić na zdjęciach. Wszystko było szyte od ręki,pakowane i wysyłane.

Pani na poczcie stwierdziła,że lepiej bym się rozłożyła z maszyną u nich,szyła i od razu podawała do okienka 😉

Wiosennie

Tildowy zajączek w różach kłania się nisko. Szyty przeze mnie z wielką przyjemnością.  Ubranka (bluzeczka z bawełny i sukienka z tiulu)  można zdjąć. 

Motylki w formie zawieszek. 

W sam raz do zawieszenie na gałązkach lub ozdobienia dziecięcego pokoju. 

Motylki o wymiarach około 9 x 6 cm.

  

Na koniec sikorki w moim ogrodzie. 

Laleczki

Z racji obostrzeń siedzę w domu. Warsztaty szycia odwołane,szkoła zamknięta więc czasu na rękodzieło mam dużo. Laleczki powstają jak grzyby po deszczu. W pracowni zrobiło się wesoło,kolorowo i pozytywnie. 

Na do widzenia krokusy z mojego ogrodu.

Miłego i słonecznego dnia.