W poprzednim poście było słonecznie,ten będzie poświęcony kwiatom.
Nie samym szyciem człowiek żyje.
Między krojeniem i szyciem uwielbiam przebywać w ogrodzie,który jest dla mnie też bardzo ważny.
Nie będę zanudzać pisaniną,zapraszam do oglądania.
Na koniec bywalcy naszej okolicy,jest ich u nas sporo.
Piękne kwiatki masz w swoim ogrodzie! Ale ten pełzacz...nieciekawy:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Ewka do pełzaczy jakoś nie mogę się przyzwyczaić :)
UsuńPiękne kwiatki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Staram się im poświęcać czas by odwdzięczyły się kolorowymi bukietami.
UsuńUwielbiam takie kadry. Natura tworzy samo pękno. No może te ostatnie fotki troszkę mniej lubię ;) gady to nie moje ulubione stworzenia
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Dzięki naturze nieraz powstają inspiracje choćby na tkaninach. A gady,ja też za nimi nie przepadam bo się odrobinę boje,ale są pożyteczne w ogrodzie bo zjadają szkodniki :)
Usuń