W październiku na blogu przywitałam was misiami i zamykam październik misiami.
Misie uszyte na zamówienie, przedstawiam tylko kila z nich reszta przed zdjęciami była już spakowana w kartonie.
Misiaki są wdzięczne, mogą być ozdobą domu,dziecięcego pokoju, a przede wszystkim lubioną zabawką przytulaną do snu.
Misiaki są wdzięczne, mogą być ozdobą domu,dziecięcego pokoju, a przede wszystkim lubioną zabawką przytulaną do snu.
urocze <3
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńCześć,
OdpowiedzUsuńAle słodkie. Jak ja lubię Twoje dzieła. Nie dziwię się, że tyle szyjesz. Osoby które stają się właścicielami takich misiów muszą być bardzo bardzo zadowolone i szczęśliwe. To musi być niesamowite uczucie - że dajesz radość innym, tworząc tak piękne rzeczy :)
Pozdrawiam,
Kasia
Kasiu twój komentarz to miód na moje serce. Dziękuję :)
UsuńUwielbiam takie misie i fajnie się je szyje. Mój synek lubi się do takiego przytulać. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńSylwia pamiętam mój pierwszy raz z tym rodzajem misi,byłam lekko poddenerwowana kiedy miałam go szyć,ale po uszyciu był kolejny i kolejny, i kolejny,a teraz zgubiłam się ile już ich uszyłam :)
Usuńmisie rewelacja!
OdpowiedzUsuńDziękuję Elizo :)
Usuńsuper misie.
OdpowiedzUsuńCiesze się,że się podobają :)
UsuńCudowne misie :)
OdpowiedzUsuńDziękuje Bożeno :)
Usuń