Obserwatorzy

sobota, 31 sierpnia 2013

Co się u mnie działo w lipcu i sierpniu

Lipiec i sierpień minął mi jak z bicza strzelił.
Bloga zaniedbała z przyczyn niżej wymienionych.
Po pierwsze regulator obrotów od juki odmówił posłuszeństwa i od  sześciu tygodni czekam na odpowiedź z serwisu (oj długo trwa naprawa!).
Po drugie zdrówko mi dokuczało i troszkę 'biegałam po lekarzach".
Po trzecie budowa domu pochłania sporo czasu (bieganie po sklepach i wybieranie materiałów).
Poza tym porządkowanie działki i pielęgnowanie kwiatów wymaga sporo wkładu. A teraz podziwiajcie moje kwiatki.
 







 
Z wieści budowlanych są już założone podłogi,drzwi wewnętrzne,ogrodzenie i wylany taras.





 
Oczywiście znalazłam również czas na szycie. Tym razem pochwalę się misiami i matrioszkami których właścicielką została Pani Joanna (pozdrawiam serdecznie).





 
Kolejne matrioszki jakiś czas temu powędrowały do Pani Anny którą również pozdrawiam.
 

Oczywiście nie zapomniałam o najważniejszym. Otrzymałam piękna bransoletkę od Ani - ania38, która  pod koniec maja ogłosiła zabawę "Anny poszukiwane".  Serdecznie zapraszam na jej bloga na którym prezentuje własnoręcznie zrobioną biżuterię. Aniu bransoletka jest prześliczna :)
 
 
Na koniec pupil ze mną na spacerze i w jeziorku.
  

 
Mam nadzieję,że nie zanudziłam was ilością zdjęć.
 
Witam nowych obserwatorów.

Ps. Dziewczyny dziękuję za e-maile z zapytaniem co u mnie słychać :)